Wzrost popularności zakupów online nie kończy się na granicach kraju. Dla polskich firm sprzedaż zagraniczna e-commerce staje się naturalnym kierunkiem rozwoju. Z naszych danych wynika, że 65,8% firm wybiera marketplace’y, ale ponad 52% prowadzi również sprzedaż przez własne sklepy internetowe. Który model wybrać? I jak uprościć logistykę? Porównujemy oba podejścia.
Zalety marketplace’ów , a sprzedaż zagraniczna e-commerce
Marketplace’y takie jak Allegro, Amazon czy eBay bez wątpienia są najczęściej wybieranym kanałem sprzedaży. Dają dostęp do ogromnej bazy klientów oraz zapewniają infrastrukturę technologiczną i często logistyczną.
Dlaczego warto:
- niski próg wejścia na rynki zagraniczne,
- szybkie uruchomienie sprzedaży,
- zaufanie konsumentów do znanych platform,
- gotowe integracje z systemami płatności i dostaw.
Wady:
- prowizje i ograniczona kontrola nad doświadczeniem zakupowym,
- silna konkurencja cenowa,
- uzależnienie od zasad platformy.
Dla wielu firm bądź co bądź sprzedaż zagraniczna e-commerce rozpoczyna się właśnie od marketplace’ów – to wygodny sposób na przetestowanie popytu na nowych rynkach.
Własny sklep a sprzedaż zagraniczna e-commerce – większe możliwości, większe wyzwania
Prowadzenie sprzedaży we własnym e-sklepie rzeczywiście daje niezależność i możliwość budowania marki.
Zalety:
- pełna kontrola nad brandingiem i UX,
- wyższa marża (brak prowizji),
- niezależność od platform i ich regulaminów.
Wyzwania:
- konieczność samodzielnego pozyskiwania ruchu,
- większe nakłady na marketing i obsługę klienta,
- potrzeba integracji z lokalnymi metodami płatności i dostawy.
Dla firm, które planują długofalową sprzedaż zagraniczną e-commerce, własny sklep jest krokiem do budowania lojalności i skalowalności biznesu.
Jak Packeta wspiera sprzedaż zagraniczną e-commerce?
Niezależnie od wybranego kanału – marketplace czy sklep – kluczowa jest sprawna logistyka. Właśnie tu pojawia się Packeta, która:
- oferuje ponad 15 000 punktów odbioru w Europie Środkowo-Wschodniej,
- umożliwia szybkie i tanie dostawy do Czech, Słowacji, Węgier, Rumunii i innych krajów,
- obsługuje zarówno sklepy internetowe, jak i sprzedawców marketplace (np. Allegro),
- współpracuje z wieloma integratorami, np. Shoper, Apilo czy Alsendo.
Podsumowując, dzięki temu polskie firmy mogą rozpocząć lub rozwijać sprzedaż zagraniczną e-commerce bez ryzyka i bez zbędnych kosztów.
Marketplace i sklep? Postaw na model hybrydowy
Wiele firm łączy sprzedaż zagraniczną e-commerce przez różne kanały. Taka strategia daje więc z jednej strony szybkość startu (marketplace), a z drugiej również możliwość budowy niezależnej marki (sklep).
Wskazówka:
Rozpocznij od platformy typu marketplace (np. Allegro na rynki CZ/SK/HU), a następnie wykorzystaj zdobyte dane i doświadczenia, by uruchomić sklep dopasowany do lokalnych potrzeb. Logistykę zleć Packecie – to gwarancja elastyczności i oszczędności.
Podsumowanie
Sprzedaż zagraniczna e-commerce to realna szansa na wzrost – niezależnie od tego, czy zaczynasz od marketplace’u, sklepu czy obu jednocześnie. Kluczowe są: dobra logistyka, lokalna dostawa, znajomość rynku i elastyczność. Wszystko to możesz zrealizować przy wsparciu Packety – lidera dostaw w Europie Środkowo-Wschodniej.
Sprzedaż za granicę? Zacznij od Czech i Słowacji
Z danych zawartych w raporcie „Polski e-commerce bez granic” wynika, że najpopularniejszymi kierunkami sprzedaży transgranicznej są Niemcy (59,8%), Czechy (46,5%) i Słowacja (43,8%)…
Kiedy jest dobry moment na cross-border
W czasach, gdy krajowy rynek e-commerce się stabilizuje, ekspansja zagraniczna staje się nie tylko alternatywą, ale koniecznością dla firm, które chcą rosnąć szybciej niż konkurencja…
